Herbatka z siostrami Katarzynkami
Marcin: Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Siostry: Na wieki wieków Amen.
Marcin: Skąd siostry do nas przybyły?
Siostra Letycja: Przyjechałyśmy z Siemek, niewielkiej miejscowości koło Kętrzyna, gdzie prowadzimy dom dla dziewcząt uzależnionych.
Marcin: „Katarzynki” czyli ….
Siostra Faustyna: Zgromadzenie Sióstr św. Katarzyny. Patronką naszego Zgromadzenia jest św. Katarzyna Aleksandryjska.
Marcin: Czym zajmują się siostry na co dzień?
Siostra Faustyna: Prowadzimy dom dla dziewcząt, młodych kobiet uzależnionych w przedziale wiekowym 18 – 35 lat pod nazwą Wspólnota Razem Łatwiej. Obie jesteśmy specjalistami psychoterapii uzależnień, więc wykorzystujemy nasze umiejętności w pracy terapeutycznej. Jednakże głównym celem naszej pracy jest pomoc dziewczętom w nawiązaniu relacji z Panem Bogiem, tak by żyły najważniejszym przykazaniem
miłości Boga i człowieka.
Marcin: Pracują siostry prowadząc wspólnotę „Razem łatwiej”. W jaki sposób trafiają do wspólnoty osoby uzależnione ?
Siostra Faustyna: Mamy stronę naszego Ośrodka ( www.wspolnotarazemlatwiej.pl), która jest ogólnie dostępna, na której osoby zainteresowane mogą znaleźć informacje o nas. Ponadto informacje o naszym Ośrodku można uzyskać na wielu oddziałach detoksykacyjnych, w wielu poradniach dla uzależnionych czy w punktach konsultacyjnych. Trafiają do nas także osoby, które usłyszały o nas w parafiach, które odwiedzałyśmy.
Marcin: Osoba, która trafia do ośrodka sama musi chcieć wyjść z uzależnienia. Ja uważam, że to już jest sukces tej osoby. Do ośrodka nikt nie trafia z przymusu czy nakazu…
Siostra Letycja: Do naszego Ośrodka trafiają dziewczęta, które chcą podjąć leczenie. Nie trafiają tu z przymusu czy nakazu, jak w większości ośrodków. Najważniejszy warunek wyjścia z nałogu to przede wszystkim chcieć, wewnętrznie tego pragnąć. To pierwszy krok na długiej drodze do wyleczenia, bez tego nie osiągnie się oczekiwanego rezultatu wyjścia z nałogu. Chcieć to bardzo ważne. Jezus w Ewangelii też mówi, jeżeli chcesz pójść za Mną, jeżeli chcesz.
Marcin: Jak długo trwa pobyt uzależnionej osoby w Ośrodku Terapii Uzależnień ?
Siostra Letycja: My preferujemy pobyt długoterminowy ( około 2 lat), ale to sprawa indywidualna i zależy od wielu czynników m.in. od czasu jak długo dana osoba trwała w uzależnieniu.
Marcin: Jak wygląda przyjęcie osoby na terapię?
Siostra Faustyna:
Nie przyjmujemy osób, których nie znamy, dlatego wymagamy rozmowy wstępnej, podczas której poznajemy się wzajemnie, określamy motywację danej osoby do leczenia oraz zapoznajemy z warunkami przyjęcia (są one umieszczone na stronie Ośrodka). Po spełnieniu warunków przyjęcia ustalamy datę przyjazdu.
Marcin: Bóg zapłać za naszą rozmowę i proszę przyjąć upominek, pierniczki Katarzynki.
Siostra Letycja: Bardzo dziękujemy za rozmowę a Panu Bogu za to, że stawia na naszej drodze takich księży proboszczów, którzy są otwarci na pomoc, przyjmując nas do swojej parafii umożliwiają nam w ten sposób przedstawienie naszej działalności i zebranie ofiar na jej prowadzenie. Wszystkim dziękujemy za wsparcie finansowe oraz modlitwę w naszej intencji.
Marcin: Bóg zapłać za nasze spotkanie.