Prymicje w parafii
„Błogosławieństwo Boga wszechmogącego niech zstąpi na ciebie i pozostanie na zawsze. W imię Ojca + i Syna, i Ducha Świętego. Amen”
Zgodnie ze zwyczajem Kościoła, pierwszą po święceniach Mszę św. neoprezbiter odprawia w swojej rodzinnej parafii. Jest to dla mieszkańców niecodzienna uroczystość. Święcenia w parafiach niektórych zdarzają się raz na kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt lat, przy czym w większości… nie zdarzyły się nigdy dotąd. W życiu naszej parafii od dnia powołania jej jest to czwarta msza prymicyjna.
Prymicje poprzedziło błogosławieństwo rodziców i chrzestnych w domu rodzinnym, a następnie w procesji w wianku niesionym przez dziewczynki przeszli do kościoła.
15 maja 2016r. w naszym kościele nastąpiło przywitanie przez proboszcza i poszczególne stany oraz grupy parafialne. Potem o godz. 12:00 rozpoczęła się Msza św., podczas której szczególną rolę, tzw. manduktora, pełnił proboszcz ks. Stanisław Wójcik który czuwał on nad przebiegiem uroczystości.
Po Mszy św. nastąpiły podziękowania, które złożył prymicjant. To jeden z najbardziej emocjonalnych momentów dnia.
Na zakończenie neoprezbiter udzielił błogosławieństwa prymicyjnego, a asystujący rozdawali wiernym pamiątkowe obrazki, na których – oprócz imienia i nazwiska oraz daty – widnieje także motto na kapłańskie życie.
[Best_Wordpress_Gallery id=”6″ gal_title=”Prymicje w parafii”]